Manfred Kriegelstein DGPh, MFIAP,
Urodzony w 1951 r. od 1971 r. zajmuje się amatorsko fotografią. Dotychczas otrzymał ponad 1300 wyróżnień i nagród na międzynarodowych konkursach i wystawach. Uchodzi tym samym za odnoszącego największe sukcesy spośród niemieckich uczestników konkursów od czasu powstania międzynarodowych salonów fotograficznych. Kriegelstein jest autorem albumów „Estetyka Fotografii”,„Barwa w Czerni”- Lanzrote oraz „Odwrotna Strona Miasta”- Berlin Kreuzberg, które ukazały się nakładem Edition q Berlin.
Jego traktaty o regułach formalno-estetycznej fotografii opublikowano na całym świecie. Jego cykle fotograficzne- Lanzarote, Kreuzberg, Twarze Indii, Cmentarz, Kobieta Wizji, ¦wiat Fantazji, Ekspresje Fotograficzne i Estetyka Przemijania zostały przedstawione w ok. 70 indywidualnych wystawach na całym świecie od Buenos Aires po Taipei.
Kriegelstein prowadzi międzynarodowe seminaria oraz warsztaty fotograficzne.
W 1984 zostal powolany do Deutsche Gesellschaft für Photografie (DGPh). W 1987 r otrzymał najwyzszy tytuł honorowy „Maitre Photographe De La FIAP (MFIAP), przyznawany przez Federation Internationale De L’Art Photographique.
Kriegelstein jest uznanym jurorem krajowych i międzynarodowych konkursów fotograficznych. Od 1992 r. zajmuje się intensywnie elektroniczną obróbką obrazu, by poszerzyć granice swej kreatywności.
Od ponad 15 lat kieruje regularnie warsztatami fotograficznymi, prowadzi seminaria, szczególnie dotyczące zagadnień kształtowania obrazu oraz jego oceny. Swoje prace prezentuje na papierze Hahnemuehle-FineArt.
Wystawy indywidualne:
1981 Berlin;
1983 Berlin, Lanzarote, Istanbuł;
1984 Berlin;
1985 Berlin, Hamburg, Polska, CSSR, Hiszpania, Austria, Belgia;
1986 Burghausen, CSSR, Polska, Austria, Francja;
1987 Hannover, Saarbrücken, Wetzlar, Istanbuł, Ankara, Polska;
1988 Sofia, CSSR;
1989 Berlin, Buenos Aires, Cypr, CSSR, Husum (Niemcy), Paryż;
1990 Göttingen, Singen, Eisenach, Halle, Linz, CSFR; Rostov (UDSSR),
Leningrad (UDSSR);
1991 Graz, Ryga;
1993 Czechy, Istanbuł;
1994 Saragossa (Hiszpania); Riga (£otwa), Taipei (Taiwan);
1995 Hünfeld (Niemcy), Saragossa (Hiszpania);
1996 Turnhout (Belgia), Berlin, Pirmasens, Würzburg, Potsdam
(Niemcy);
1997 Chorwacja, Francja, Belgia, Słowenia, Rumunia;
1998 Taipei (Taiwan);
1999 Catania (Włochy);
2000 Hannover;
2001 Potsdam, Taipei;
2002 Dublin;
2003 Saragossa, Istanbuł, Reus (Hiszpania);
2004 Berlin;
2005 Brügge (Belgia);
2006 Drezno (Niemcy)
|
Tak mówi o swojej twórczości:
"Jestem ogromnie wdzięczny, iż mogę być świadkiem fascynującego okresu rewolucji cyfrowej w fotografii. Techniczna perfekcja nowoczesnych technik druku musi powodować u każdego fotografa mocniejsze bicie serca.
Dążenie człowieka do coraz to dalszego wnikania w mikrokosmos obserwować można nie tylko w genetyce, nanotechnologii i ucyfrowieniu muzyki, lecz również oczywiście w cyfrowej fotografii.
My fotograficy, musimy zdać sobie z tego sprawę, że nie fotografujemy już obrazu, lecz nieskończenie złożone mozaiki, przy czym każda pojedyncza mozaika daje się całkowicie manipulować.
W przeciwieństwie do muzyki, gdzie CD często odbierane jest za zbyt mało wrażliwe przez wymagających miłośników muzyki a klasyczne płyty winylowe są w dalszym ciągu preferowane, my fotograficy uzyskujemy nową wrażliwość dzięki papierowi Fine-Art.
Ja osobiście wolę papier Hahnemuehle, który jako Buettenpapier (ręcznie tworzony
papier), jest wytwarzany w procesie o wielowiekowej tradycji. Ten
papie w połączeniu z nowoczesną techniką wydruku otwiera „trzeci wymiar” w fotografii, mianowicie powierzchnię..
Dlatego mam zasadniczo w zwyczaju prezentować swoje zdjęcia na wystawach z pominięciem szkła.
Przedstawione tutaj fotografie demonstrują przebieg mojej fotograficznej twórczości od początku po dzień dzisiejszy. Ta wystawa pokazuje z jednej strony dziennikarską oraz podróżniczą fotografię jak i obrazy surrealistyczne. Do moich preferowanych prac należą fotografie, które traktują o estetyce przemijania.
Kocham struktury, prowadzenie światła oraz chorobliwe farby opuszczonych budynków. Od około 5 lat pracuje nad pomysłem odnajdywania estetycznych struktur w tych, jawnie obrzydliwych środowiskach.
Niewyszkolone w fotografii osoby złapałyby się z pewnością za głowę, jeśli znalazłyby się w budynkach, w których ja pracuję, ale właśnie możliwość fotografii optycznego wydobywania stanowi dla mnie główny urok. W moim rozumieniu zdjęcia nie stanowią dokumentacji, mimo iż mają one naturalnie również wartość historyczną, lecz pełnią one wyłącznie rolę artystyczną.
Uważam, iż również w dobie cyfrowego obrabiania obrazu konkretny obraz również odgrywa główną rolę. Czyste zabawy przy pomocy programów typu Photoshop należą jednak z pewnością do przeszłości. Przy obrazach starych budynków obróbka ogranicza się jedynie do lekkich poprawek koloru, bez przekłamywania rzeczywistego obrazu oraz do skromnego użycia filtrów, które mają wspomagać malarskie wrażenie.
Moje najnowsze prace z 2006 roku określam jako „Ars Mordibum”, co oznacza sztukę, która wydobywa rozkład/rozpad. Te obrazy wygenerowano nie poprzez Photoshop, lecz w głównej mierze tak zostały sfotografowane. Chodzi o wycinki z chorobliwych/makabrycznych/niezdrowych struktur ścian- nie o sfotografowane malowidła! Obróbka przy pomocy programu Photoshop ogranicza się jedynie do niewielkiego retuszu i korekty koloru bąd¼ tonu.
Liczne nowsze prace zostały wykonane cyfrowo przy pomocy sprzętu Canon 20 D i EOS 350 D, oczywiście w głównej mierze przy użyciu statywu.
Pracowałem zawsze przy naturalnym świetle, bardzo rzadko wspomagając się wewnętrzną lampa błyskowa jedynie w celu lekkiego rozświetlenia.
Cel mojej fotografii jest zawsze ukierunkowany na druku, przy czym pracuje z EPSON Stylus Pro 7800. Dane, ustawienia ekranu, etc, są dla mnie jedynie punktami przystankowymi w drodze ku zmysłowemu obrazowi w passe-partout i ramach."
|
|
Manfred Kriegelstein "Retrospektywa
1977-2006"
wystawa "Retrospektywa
1977-2006" - fotografie 1 2 3 4 -
posters -
biografia - fotoreportaż
|