Galeria Fotografii, ul. Monte Cassino 5, 70-415 Szczecin

Ragne Kristine Sigmond - "FACES" (2003 - 2010)

24.03 - 31.05.2010

Ragne Kristine Sigmond

Mia�am szcz�cie dorasta� w bardzo kreatywnym domu, gdzie by�am zach�cana do tego aby malowa�, rysowa�, modelowa� i tworzy� dekoracje, a ponadto do studiowania ta�ca, teatru i muzyki. Dzi� te zainteresowania bezpo�rednio wp�ywaj� na m�j styl fotografowania. Lubi� aby moje zdj�cia by�y tw�rcze, mistyczne i �mia�e. Rozwijam swoje pomys�y poprzez ludzi, miejsca i obiekty, kt�re inspiruj� mnie w �yciu codziennym.

W serii "twarze" d��y�am do wywo�ania ponadczasowego wra�enia, �e uzupe�niam si� z wyborem t�a, makija�u, stylizacji i rekwizyt�w. Prac� nad t� seri� zacz�am w 2003 roku i od tamtej pory co roku dodaj� nowe prace. Na zdj�ciach z naszyjnikami podstaw�, g��wny surowiec, stanowi�y akcesoria (np. klamerki do bielizny), a nast�pnym krokiem by�o znalezienie charakterystycznych modeli, odpowiednich do tych rekwizyt�w. Gdy wyszukuj� potencjalne akcesoria, interesuj� mnie kszta�t, kolor i wszechstronno�� co do sposobu w jaki mog� by� kszta�towane. Generalnie stawiam sobie wyzwanie aby wykorzysta� te materia�y w inny spos�b ni� codzienny, przekszta�caj�c je na modelu w co� pi�knego i ciekawego. Tymi akcesoriami, przemienionymi w naszyjniki, kt�re mo�na zobaczy� na wystawianych pracach, s� mi�dzy innymi filcowe podk�adki pod meble, szczotki do garnk�w, gumki, stare, zardzewia�e klucze, czy srebro przypominaj�ce imprezowe girlandy.

Poprzez utrzymanie tej samej pozy modela przez ca�� seri�, pomagam odbiorcy skupi� si� na r�nicach. Po pierwsze, s� to oczywi�cie rekwizyty upostaciowane w naszyjniki. Kolejn� rzecz� jest spojrzenie modela; czy�by niekt�rzy z nich spogl�dali tak, jak gdyby patrzyli poprzez Ciebie i w niesko�czono��? Inni z kolei maj� bardziej bezpo�redni, przeszywaj�cy wzrok. Jako widz, mo�esz czu� si� przez nich obserwowanym. Kolejni maj� zamkni�te oczy, tworz� introwertyczny nastr�j daj�c odbiorcy wi�cej przestrzeni i pozwalaj�c mu spokojnie obejrze� prac�.

Zawsze staram si�, aby podczas tego typu sesji zdj�ciowych moja praca by�a spontaniczna, pozwalaj�c okoliczno�ciom przekszta�ci� pomys� w co� �wie�ego i nowego. Pierwsze zdj�cie w "�ysej" serii zosta�o zrobione we wrze�niu 2009 roku, jako nast�pstwo pr�b z ig�ami dekoracyjnymi, kt�re kiedy� kupi�am. Od tego czasu odkry�am te� inne akcesoria, kt�re zainspirowa�y mnie do rozszerzenia serii. Zgrabna g�owa o pi�knym kszta�cie, jest tym, co ��czy modeli i zdj�cia, zwracaj�c uwag� na alternatywy w�os�w jakimi s� lizaki, ga��zie czy ig�y.

Jednym z interesuj�cych aspekt�w doboru materia��w jest namacalne, gard�owe uczucie, kt�re zdj�cia mog� wywo�a� u widza (np. wtedy, gdy uto�samia si� z uczuciami modela, w kt�rego g�owie tkwi� powbijane ig�y). Lubi� gr�, kt�ra rozgrywa si� pomi�dzy potencjalnymi sprzeczno�ciami, takimi jak pi�kno i udr�czenie, kontrastami, lub echami kszta�t�w i wzajemnym oddzia�ywaniem mi�dzy ekspresj� modela a rekwizytami.

Jednym z ciekawych wspomnie� z tego projektu, by�a reakcja modeli na ich �ysin�. Jako �e w�osy s� czym�, co wyr�nia nas jako indywidualne jednostki, a tak�e umo�liwia wejrzenie w nasz� osobowo��, dziwnym uczuciem jest nagle ujrze� si� bezw�osym.

Dzi�ki mojemu makija�owi i obr�bce w Photoshopie, modele nie musieli goli� g��w do sesji zdj�ciowych. Ich fryzury pozosta�y nienaruszone.

Kilka s��w na temat techniki. Do trzech lat temu po�ow� moich prac robi�am aparatem cyfrowym, a reszta przetwarzana by�a za pomoc� technik analogowych. Teraz ca�o�� procesu jest cyfrowa. Je�eli chodzi o moj� technik� o�wietlenia, to wyb�r "narz�dzi" nigdy nie jest z g�ry ca�kowicie ustalony. �wiat�o flesza czy �ar�wki, �wiat�o naturalne, malowanie �wiat�em latarki lub lampa wideo. Kombinacja wy�ej wymienionych mo�e r�wnie� prowadzi� do ciekawych efekt�w. W przypadku serii "�ysej" gra�am z po��czeniem �wiat�a dziennego i flesza. W zasadzie to zdj�cia te robi�am przy wi�kszym oknie mojego salonu w pochmurny dzie� i st�d w�a�nie pochodzi�o wlewaj�ce si� mi�kkie �wiat�o. Reszta zdj�� powsta�a w studio, z u�yciem lampy b�yskowej. Kilka z nich by�o wykonane r�wnie� z kombinacj� flesza i �wiat�a modeluj�cego, co wymaga d�u�szego czasu na�wietlania. Ostateczny wyb�r o�wietlenia jest wypadkow� do�wiadcze�, inspiracji i improwizacji w trakcie sesji. Improwizacja ze �wiat�em w moim wolnym czasie procentuje p�niej, gdy prowadz� zaj�cia z o�wietlenia, kt�re jest jednym z moich ulubionych przedmiot�w.

Ragne Kristine Sigmond - "FACES" (2003 - 2010)